Wydania DVD i Blu-ray filmu Wszystko, co kocham (2009) - Wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy. Dzięki! Wystarczy chwile poświęcić ale no przynajmniej je pewność miło spędzonego czasu przy wyszukiwanych filmach. Obejrzałam cały film Wszystko, co kocham i zdecydowanie polecam, bo pozytywnie mnie zaskoczył. Jakość też jest super, o wiele lepsza niż na stronach typu zalukaj, czy cda. Opis Filmu. Miłość zmusza nas do podjęcia najtrudniejszych decyzji w życiu…. Piękna, porywająca i głęboka miłość, w którą ciężko jest nam uwierzyć, oraz rozstanie i poświęcenie w niezwykle wzruszającej historii. John i Savannah pochodzą z dwóch różnych światów, ale kiedy poznają się przypadkiem na plaży Drama film geregisseerd door Jacek Borcuch. Met Mateusz Kosciukiewicz, Jakub Gierszal en Igor Obloza. 159.139 films; 9.781 series; Plot Wszystko, Co Kocham. Lançamento. 18 de setembro de 2010. Idioma. língua polonesa. Wszystko, co kocham é um filme de drama polonês de 2010 dirigido e escrito por [ []]. Foi selecionado como representante da Polônia à edição do Oscar 2011, organizada pela Academia de Artes e Ciências Cinematográficas. [ 1][ 2] Film Music Games More. Home Latest News TV Film Music Games. We may earn a commission from links on this page. Film Movie Reviews Wszystko, co kocham — 2009. Wszystko, co kocham. 2009. 1h 35m. Mina Dale Sara. Jacob Fort Jonas. Hibba Najeeb Hina. Leif Arno Hofheinz Dennis. William Gundersen Mons. Turid Gunnes Marit. Tiril Marie Olsen Tiril. Pełna obsada serialu Wszystko, co kochasz (2022) - Serial opowiadający o dzisiejszej młodzieży, której nieustannie towarzyszy niepokój o przyszłość, roztrzaskane marzenia, upojne O niej właśnie jest "Wszystko, co kocham"- niezwykły film, "Wszystko, co kocham": romantycznie i z pieprzem o miłości 12 lutego 2010, 06:00 ehelto ocenił (a) ten film na: 7. ju_ju Cóż, moim zdaniem to całkiem naturalne - amerykańskie produkcje kończą się z wielką pompą - albo happy endem, albo tragedią, ale zawsze jest to wielkie, wzruszające, czy epickie. To dla nich całkiem naturalne, ponieważ mają tam swój American Dream, wiarę w ideały, no i mimo wszystko Wszystko co kocham. Opowiadanie filmowe book. Read reviews from world’s largest community for readers. Jest taki czas w życiu człowieka, niezbyt długi, b hETw. Reżyseria Ocena Jacek Borcuch Agnieszka Kurzydło (drugi reżyser) Julia Popkiewicz (drugi reżyser) Adela Bednarska (asystent) Scenariusz Ocena Jacek Borcuch Producenci Ocena Jan Dworak producent Kamila Polit producent Renata Czarnkowska-Listoś producent Marta Golba koordynator produkcji Anna Wydra kierownik produkcji Anna Kuchta kierownik produkcji (asystent) Paweł Sosnowski kierownik produkcji (asystent) Aktorzy Ocena Mateusz Kościukiewicz Janek 6,9 Olga Frycz Basia 6,4 Jakub Gierszał Kazik 7,0 Andrzej Chyra Ojciec Janka 7,5 Anna Radwan Matka Janka 6,8 Katarzyna Herman Sokołowska 6,1 Marek Kalita Sokołowski 6,8 Mateusz Banasiuk Staszek Igor Obłoza Diabeł Zygmunt Malanowicz Dziadek Janka Elżbieta Karkoszka Babcia Janka 6,5 Brygida Turowska Matka Basi Ewa Kolasińska Nauczycielka Halina Skoczyńska Nauczycielka gry na fortepianie Grzegorz Gzyl Ojciec Basi Łukasz Krzemiński Żołnierz Maciej Nawrocki Żołnierz Marian Jaskulski Portier Dariusz Siastacz Oficer Bogdan Smagacki Ksiądz Agnieszka Dominiczak Martyna Kowalik Joanna Łuszczyna Wojciech Nierzwicki Jakub Starzyński Iwona Suchocka Małgorzata Walecka Krzysztof Walecki Daniel Wysocki Zdjęcia Ocena Kompozytorzy Ocena Kostiumy Ocena Magdalena Maciejewska Bianca Torossian (asystent) Elżbieta Kaczmarska (asystent) Tomasz Rakowski (asystent) Montaż Ocena Agnieszka Glińska Krzysztof Szpetmański 8,0 Piotr Szamburski (asystent) Muzyka Ocena Charakteryzacja Ocena Dominika Dylewska charakteryzator 6,0 Agnieszka Rębecka charakteryzator (asystent) Anna Stykała charakteryzator (asystent) Magdalena Komerska-Kubiś charakteryzator (asystent) Joanna Salanga charakteryzator (asystent) Magdalena Kokietek charakteryzator (asystent) Karolina Kordas charakteryzator (asystent) Scenografia Ocena Elwira Pluta scenograf Krystyna Basak współscenograf Beata Korol scenograf (asystent) Andrzej Rażniewski rekwizytor Dariusz Chorąży rekwizytor Marek Rażniewski rekwizytor Dźwięk Ocena Bartłomiej Woźniak dźwięk Tomasz Dukszta dźwięk 1,0 Tomasz Dukszta montaż muzyki 1,0 Jan Woźniak imitator dźwięku Dariusz Maciejewski mikrofoniarz Radosław Maciejewski mikrofoniarz Marcin Lenarczyk mikrofoniarz Kamil Radziszewski mikrofoniarz Efekty specjalne Ocena Olga Szablewicz-Pisuk nadzorca efektów specjalnych Janusz Bykowski efekty specjalne Witold Gajzler efekty specjalne 6,0 Monika Gajzler efekty specjalne Tomasz Bykowski efekty specjalne Jarosław Miksa efekty specjalne Michał Wićko efekty specjalne Wojciech Kukiełka efekty specjalne Pozostała Ekipa Ocena Anna Głuszko fotosista Magdalena Symonowicz fotosista Magdalena Symonowicz operator kamery (asystent) Anna Bogacz operator kamery (asystent) Marcin Samojluk mistrz oświetlenia Robert Carek oświetlenie Dariusz Burdziak oświetlenie Maciej Czaplicki oświetlenie Tomasz Pitrasiewicz oświetlenie Paweł Szastak oświetlenie Olga Szablewicz-Pisuk projekt czołówki Film Jacka Borcucha wpisuje się zgrabnie w trend uwalniania się od Historii przez duże “H” w polskim kinie. W każdym razie mam nadzieję, że to trend. Zarówno Wojciech Smarzowski w Domu złym, jak i Borys Lankosz w Rewersie potraktowali zaplecze historyczne funkcjonalnie, jako tło dla fabuły rodem z kina gatunków i podtekst dla opowieści o swoich postaciach. Jest to niewątpliwie istotny krok w kierunku uwolnienia się od przyzwyczajeń oczekiwania wielkiego rozrachunku z historią w każdym tego typu filmie oraz pokazywania jej jako wielkiej maszyny dziejów, która przeżuwa i wypluwa maluczkich nieistotnych ludzi i ich Wszystko, co kocham bezpretensjonalnie potraktował traumę narodową, jaką był stan wojenny, aby opowiedzieć przesyconą autobiografizmem, nostalgiczną fabułę o młodości, dojrzewaniu, miłości i muzyce, która została akurat osadzona w takim przedziale czasowym. Szczerość takiego podejścia była ryzykowna, ale opłaciła się z nawiązką, dając w efekcie film przepełniony młodzieńczym duchem, z sympatycznymi bohaterami i scenami, do których chce się wrócić zaraz po rozpoczyna się dość surowym pokazem próby zespołu WCK, odbywającej się w opuszczonym wagonie kolejowym. Kamera z ręki, brudne brzmienie instrumentów oraz radość z grania i entuzjazm chłopaków w tej scenie od początku nakreślają klimat całości. Z pomocą Daniela Blooma bez zbędnych idealizacji odtworzone zostało brzmienie, jakie mógłby wydobyć z siebie taki amatorski zespół punkowy z prowincji. Oprócz estetyki punk-rocka, Bloom skomponował nastrojowe pasaże, tworzące nierozerwalną całość z obrazem i budujące emocjonalne tło. Jeśli chodzi o aspekty wizualne, Jacek Borcuch wraz z operatorem Michałem Englertem z dużym wyczuciem poruszają się pomiędzy poetyckością a realizmem, kontrastując romantyczne nadmorskie ujęcia z odrapanymi ścianami klatek schodowych i szarymi ulicami. Dzięki błyskotliwemu montażowi takie częste zmiany nastroju czy przeskoki od sielanki do scen bardziej dramatycznych stają się konsekwentną wizją i nie dają czasu na ma tutaj jakiejś nadrzędnej spajającej intrygi. Mamy wątek muzyczny, w którym zespół stara się o występ na festiwalu w Koszalinie, a potem na szkolnym balu. Ciekawie zarysowuje on zainteresowania i fascynacje ówczesnej młodzieży, skłonność do zachodnich artefaktów, buntu i rock’n’rolla, w którym bardziej chodzi o sam akt sprzeciwu niż o raczej wątpliwą jakość artystyczną inicjatywy. Inne wątki, takie jak romantyczna relacja pomiędzy Jankiem i Basią obserwujemy tylko fragmentarycznie, podobnie jest z relacjami głównego bohatera z rodzicami. Elementem organizującym strukturę filmu jest tutaj przede wszystkim perspektywa widzenia Janka, wokalisty zespołu, jego naiwne próby zrozumienia i ogarnięcia rzeczywistości, która go przytłacza, ważnych wydarzeń, które docierają do niego poprzez skrawki obrazów telewizyjnych i szepty rodziców. Lekko naszkicowany portret małej społeczności daje ciekawą galerię postaci, ukazując zwykłe życie i małe problemy w niezwykłych czasach, bez natrętnej martyrologii czy patosu. Wprowadzenie stanu wojennego o tyle wpływa na młodych, że przez jakiś czas mają wolne od szkoły i muszą wracać przed godziną policyjną. Poważniejsze konsekwencje raczej nie dotykają bohaterów bezpośrednio. Sytuacja polityczna tylko potwierdza ich potrzebę do buntu przeciwko systemowi, któremu dają wyraz w muzyce czy te niuanse świetnie odbijają się w twarzy Mateusza Kościukiewicza, który zaskakuje naturalnością i subtelnością, a przede wszystkim dojrzałą współpracą z innymi, pokazując spory potencjał na świetnego aktora. Nie tworzy on tutaj jakiejś brawurowej kreacji buntownika; jest jednocześnie na tyle wyrazisty, że budzi sympatię i pozwala widzowi na identyfikację, ale także stanowi lustro, w którym doskonale widać wszystkie tematy przewijające się przez film. Z reszty chłopaków z zespołu wyróżnia się Jakub Gierszał w roli Kazika, świetnie uzupełniający się z Kościukiewiczem w charakterystycznym duecie. Znakomitości obsady dopełnia weteran Andrzej Chyra, który wygrywa każdą możliwą nutę z postaci ojca Janka, oraz interesująca Olga wpisyWszystko, co kocham pełne jest ikonicznych obrazów i scen, które świetnie działają jako autonomiczne epizody, a także wpisują się w całość kompozycji filmowej. Scenka, w której czwórka bohaterów mija idący z przeciwka oddział wojskowy, zwięźle pokazuje wszystko, czego możemy się spodziewać. Jest w niej cała punkowa energia, wizualna poezja, a także naiwna deklaracja buntu i nostalgia za minioną młodością. Takie polskie filmy chcę oglądać i mam nadzieję, że młodzi reżyserzy mają więcej takich pomysłów w z archiwum Cast & crewUser reviews200920091h 35mFollows four friends in their quest to form a punk band. As workers protests sweep across the country, Janek and Staszek, the sons of a navy man, the rebellious Kazik, and the affluent Diabe... Read allFollows four friends in their quest to form a punk band. As workers protests sweep across the country, Janek and Staszek, the sons of a navy man, the rebellious Kazik, and the affluent Diabel gel as a band, but their disparate lives are touched by social turmoil and outside perce... Read allFollows four friends in their quest to form a punk band. As workers protests sweep across the country, Janek and Staszek, the sons of a navy man, the rebellious Kazik, and the affluent Diabel gel as a band, but their disparate lives are touched by social turmoil and outside more at IMDbProSee production, box office & company infoPhotos6More like this10/10 Love and politicsAdolescent love and politics may not seem to mix, but it does in this brilliant film that uses as a background the Gdansk shipyard strike. Revolt is everywhere, in young people seeking refuge in Rock music, in individuals seeking freedom from the dire economic conditions facing Poland in the 1980's. Yet, it is also a film about love of country, love of family, and love, plain and simple, even if discord seems to reign everywhere. It is from this discord that Borcuch manages to crank up the film's suspense and tie together episodes that on the surface seem disparate. Each one of them meshes into the other to form a canvas that speaks of life's triumph over calamity. For instance, Janek's discovery of love, of the self, of the other, and its imminent loss fostered by divergent political views is more than a mirror to Janek's father encounter with death and sorrow, or to Poland's political woes. This film is at once Bergmanesque because of its depth,and Nouvelle Vague because of the way it maintains youth's focus on life. Kudos well 7, 2012Related newsContribute to this pageSuggest an edit or add missing contentWhat is the English language plot outline for Wszystko, co kocham (2009)?AnswerMore to exploreRecently viewedYou have no recently viewed pages Autor przeprasza za za dużą liczbę użycia słowa "cukierkowy". Zaznacza dwie rzeczy: lepszego przymiotnika nie potrafię wymyśleć. W kontekście tego filmu jest to zaleta. I to wczoraj "Wszystko co kocham". Tym, którzy nie wiedzą nie jest to tytuł kolejnej polskiej komedii romantycznej, w którym słowo "kocham" otoczone jest różnymi frazesami. Jest to film... no właśnie o czym? Spodobał mi się, ale teraz dopiero zacząłęm się zastanawiać - o czym on jest - po prostu jest to film o młodych ludziach. Nie dajcie się zbyć frazesem, że to tylko dla tych którzy pamiętają Jarociny i maturę zdawali w stanie wojennym (bo wtedy się film dzieje). Nie. On jest uniwersalny - ale dla młodych. Ja bawiłem się doskonale - może dlatego, że 17 lat miałem 5 lat temu i pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem Dezertera na żywo. WCK powala jedną rzeczą - zdjęciami. Mistrzostwo świata. I stylizowanie obrazu na starą taśmę (aspekt powiedzmy techniczny) jak i sama kompozycja kadrów jest wyśmienita. Oczywiście patos bywa - ale uwierzcie tutaj jest on cukierkowy. Cukierkowy patos - tak najlepiej opisać co się dzieje w filmie. Gdyby ktoś mi opisał takie ujęcie: w bazie wojskowej maszerują równym krokiem żołnierze Armii Czerwonej. W przeciwnym kierunku maszerują chłopcy z zespołu punkowego. Zwolnione tempo, dwie grupy mijają się. Uznałbym - tandetny chwyt. Tu działa już wstaniemy powaleni zdjęciami to film urzeknie - raz że częścią cukerkową, dwa że jest on blisko nas. Dialogi to mistrzostwo świata. Są one tak naturalne (od zwykłego -Co u Ciebie? -Dobrze. - To fajnie), a równocześnie... cukierkowy pomieszana z cukierkami sprawdza się doskonale. Pierwszy pocałunek głównego bohatera nie wygląda jak Hollywood - wygląda... naturalnie i o dziwo przez to jest jeszcze bardziej z kina zadowolony. Czy czegoś się przyczepiłem? No pewnie! Najpierw czepialstwo drobne. Może pamiętacie skecz Monty Pythona o parze która zaczyna uprawiać seks i w momencie, gdy kamera ma coś pokazać pojawiają się przebitki walących się wież i innych wysokich budynków. Bardziej klasyczne przykłady z historii kina to masturbacja w Mechanicznej Pomarańczy (wiele osób uznaje, że jej tam nie ma - i to jest mistrzostwo Kubricka). Natomiast w WCK taki chwyt montażowy jest okropnie tandetny. Główny bohater wkłada rękę pod spodnie i... przebitka falującego morza. Dobrze, że scena seksu jest cała i nie mamy statku wpływającego do portu...Zakończenie - otwarte, ale bez pointy. Ktoś powie, że właśnie na tym polega otwarte zakończenie. Nie dla mnie. Dobre zakończenie tego typu jest wtedy, gdy point jest kilka i nie wiem na którą zdecyduje się postać. A tu... nie wiadomo kompletnie co będzie dalej. nie jest filmem wybitnym. Świetnie się go ogląda i jeżeli skończyliście liceum i chcecie wrócić do tamtych czasów - koniecznie to obejrzyjcie. Nie wiem jak dla pokolenia, które ten film opisuje - ale dla końcówki lat '80 - Polecam.